"Pożegnanie z Afryką"

@ agro

Cytat:

Widzę, że ironii uczy cię sam Pan To-Była-Ironia-Ojaaa-Nie-Rozumiesz? znany również jako Pan Ciągle-Używam-Ironii Wink

Jestem samoukiem. A do jego sarkazmu jeszcze dużo mi brakuje. I dobrze.

A w temacie. Barca, mimo iż bez swoich dwóch nominalnych napastników dała radę dobrze spisującemu się na podwórku ligowym Interowi. Szkoda, bo byłoby trochę więcej dramatyzmu w walce o wyjście z grupy Wink

Nie widziałam meczu, ale czytałam, że Blaugrana na boisku zdecydowanie przeważała, także niech mają Wink

Jest za to pierwsza niespodzianka - odpadnięcie Liverpoolu.

To nie jest temat o moim ironizowaniu czy sarkaniu, tylko o kiszce kopanej, także skupta się Razz

O repie nie ma co gadać, nowy trener, nowa wizja gra i zawodnicy. W Bydgoszczy boisko było w porządku, a i nasi grali nieźle w ofensywie, jakby skończyło się 3-0 lub więcej, Kanadyjczycy nie mogliby mieć żalu. Kanada faktycznie wymagającym przeciwnikiem nie była, a w rankingu FIFA jest wyżej od nas Very Happy

Dajmy im trochę czasu zanim zaczniemy oceniać.

Barca dała radę, Inter jednak, z Mourinho czy nie, jest po prostu słaby. Z grupy raczej wyjdą, ale z taką grą to nie wróżę im sukcesu Razz

Wczoraj Milan z Marsylią stworzyli ładne widowisko, było sporo akcji i ładnych zagrań. Właściwie obi drużyny miały swoje okazje by zwyciężyć więc remis jest sprawiedliwym wynikiem.
Życzyłbym sobie, żeby Marsylia rozgromiła Real i awansowałem razem z Milanem dalej. Niestety jest to mało prawdopodobne.
A co do Liverpoolu - Czas Beniteza dobiegł końca, po sezonie pakuje manatki Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
apropos repy...
UPDATE:
Wszyscy wątpili w Barcelone w poprzednim tygodniu, a tymczasem Katalończycy ograli i Inter, i Real. Brawo. Oby tak dalej!

Jako że double-posting to w zasadzie reguła na tym forum, a nie zakaz, pozwolę sobie...

[link widoczny dla zalogowanych]
Kolejna głupia nagroda FIFA, ale można zobaczyć ładne bramki. Nie będę oryginalny, jeżeli powiem, że oddałem głos na Iniestę, ale to jedyna bramka, którą oglądając miałem ciarki. Muszę jednak powiedzieć, że miałem dylemat, bo chciałem jeszcze oddać głos na Elirana Atara, ale sentyment wziął górę Wink

A jak tam wasze przewidywania przed ostatnią kolejką grupowej fazy LM?

Twoja Barca, po ligowych zwycięstwach nad Realem i Deportivo, nie powinna mieć problemu z pokonaniem drużyny z Kijowa (dlatego pewnie obejrzę któryś z meczów grupy C). Chelsea po ligowej porażce z Man City, mogłaby pokazać, że potrafi ograć o klasę słabszy APOEL wyżej niż 1:0, jak to miało miejsce w 2. kolejce. Man U pewnie znowu zagra rezerwami (i tu taka uwaga odnośnie jednego z Twoich poprzednich postów, w którym to stwierdziłeś, że nasi kadrowicze nie muszą lecieć do Tajlandii, żeby odpoczywać, bo robią to w swoich klubach, grzejąc ławę; otóż oprócz naszych bramkarzy - co i tak nie ma już zastosowania w przypadku Kuszczaka - wszyscy reprezentanci powołani przez Franciszka Smudę na mecze z Rumunią i Kanadą grają regularnie w swoich klubach. Nawet jeśli nie po 90 minut (np. Kowalczyk czy Obraniak), ale grają. Także nie wiem, kogo miałeś na myśli. To takie czepialstwo z mojej strony ;] ). Grupa H od początku była bezbarwna, Bayernowi nic nie wróżę, może Juve coś ugra (po zwycięstwie nad Interem może być na fali), a co do reszty, to "zobaczy się".
Jeśli chodzi o czarnego konia tych zawodów, to niestety muszę się zgodzić z Buszyskiem (niestety, bo nie lubię przyznawać mu racji ;] ) i wymienić Sevillę oraz Bordeaux. Ale co potrafią te drużyny tak naprawdę pokaże faza pucharowa.
Ligi Mistrzów nie wygra Real (nic odkrywczego nie napisałam, wiem ;p ). Gdybym miała obstawiać, to pewnie jednak takie marki jak Milan, The Blues, Man U i Barca.
Jeśli chodzi o nagrodę FIFA, to nie mogę się zdecydować (kobiety ;p ). Na pewno nie Iniesta. Już prędzej Essien w tym samym spotkaniu. Lubię takie bramki jak Adebayora czy Atara, ale spodobała mi się ta Grafite'a jako najbardziej kompromitująca obrońców ;p Jednakże nie głosuję ;p

No zobaczymy, jak ta karawana pojedzie dalej. Sevilla to żaden czarny koń. Z takim składem było wiadomo przed sezonem, że będą mierzyć wysoko. Bordeaux bym nie brał pod uwagę, bo szybko tracą głowę, jak coś im nie idzie i poza tym nie grają futbolu, którym mogliby zawojować Europę. Niestety muszę wymienić gladiatorów z Chelsea jako kandydata do głównego trofeum. Roboty są już nieźle wygłodniałe sukcesów na arenie międzynarodowej, więc mogą wspiąć się na wyżyny i może nawet zagrać ciekawą piłkę? No chyba, że znów trafią na Barcę Twisted Evil

Byłoby cudownie, gdyby Blaugranie udało się obronić puchar LM. Ten skład na to zasługuje i jest w stanie tego dokonać. Man U też bym raczej skreślił z listy pretendentów, choć drżałaby mi ręka. Kiedy Rooney i Giggs nie grają swojej najlepszej piłki, a obrona porusza się zdezorientowana w polu karnym, Czerwone Diabły zamieniają się w co najwyżej Czerwone Kapturki. Milan to wielka niewiadoma. Niby się rozkręcają, ale czy to już ta maszyna do zabijania z najlepszych lat? Trudno powiedzieć. Realowi również nie wróżę sukcesów, bo tam ciągle nie ma drużyny. Każdy biega, jak chce, a Ronaldo potrafi tylko się przewracać i prężyć muskuły do obiektywów (za to, co pokazał w ostatnim meczu ligowym powinien wpłacić milion euro na fundusz dobroczynny). Jedynie Kaka może ich poprowadzić do sukcesów. Trochę z przymrużeniem oka trzymam kciuki za Unireę. Mam słabość do takich kopciuszków w LM, a Rumuni mają niemałą szansę na wyjście z grupy i do tego pokazują szybki i momentami ciekawy futbol. Pomimo mojego początkowego zachwytu nad Arsenalem muszę trochę wyhamować ze swoim entuzjazmem po tym, jak zobaczyłem ich ostatnie dokonania w lidzie, szczególnie mecz z Chelsea. Jednak nie skreślałbym ich tak z miejsca. Definitywnie skreśliłbym natomiast Juve (jeśli wyjdzie), i Fiorentine.
EDIT: Porto bym się obawiał.

Na wstępie chciałbym pozdrowić wszystkich fanów Juventusu hahahaha Very Happy

Ależ mi mój Bayern sprawił radochę rozbijając ich w pył na ich boisku Very Happy

Niestety meczu nie oglądałem bo sam w tym czasie ganiałem za piłką, ale wynik końcowy i ilość strzałów oddanych przez Bayern mówią same za siebie Smile

arrivederci juve haha
Bordeaux ma bardzo dobrych piłkarzy, fakt nie mają ogrania na takim poziomie i tego może im brakować. Podobnie Sevilla, która jednak jest czarnym koniem, a nie takim zwyczajnym faworytem. Dobra, zdobyli Puchar Uefa, ale LM nigdy nie zawojowali, i podobnie jak Bordeaux, nie mają doświadczenia na takim szczeblu tych rozgrywek. Skład świetny, tylko czemu w la liga tracą punkty z takimi słabiakami jak valladolid? Brakuje im trochę mentalności zwycięzców wg mnie Razz

Ale na pewno będę im kibicował.
Czemu NIESTETY chelsea? masz jakiś problem z tą drużyną? Przecież nie jestem ich kibicem Wink

Grają dobrze i skutecznie, a jeśli uważasz ich za zlepek gwiazd to popatrz na skład swojej barcy i na transfery dokonane ostatnio w obu drużynach. Razz

O Milanie krótko bo brak mi obiektywizmu Razz

W lidze wracają na szczyt, W LM potrafią ograć Real na wyjeździe, a stracić punkty z takim Zurichem.
Unirea zostanie ograna przez Stuttgart Razz

Fiorentiny na pewno bym nie skreślał, co to to nie. Mają ciekawą paczkę.
Apoel spisał się dobrze w Londynie, nawet Żewłak strzelił bramkę Very Happy

Szkoda że ominie ich nawet Liga Europejska bo przegrali w bezpośrednim starciu z bezbarwnym w tym sezonie Atletico.

Nagroda na pewno nie dla Iniesty, już właśnie prędzej dla Essiena. Zgadzam się z Karolą, i nie mam z tym żadnego problemu Razz

Głos na przewrotkę Atara.

Na pewno nie Unirea, piszesz po pierwszej polowie, proroku... Wink

Jezeli dla was bramka Essiena jest bardziej wartosciowa niz Iniesty, to niestety nie mamy o czym gadac... Very Happy

Waga tej bramki nie równa się z żadną inną na przestrzeni lat. No może główka Pallopa, bramkarza Sevilli, w półfinale pucharu UEFA z Szachtarem w 2007 roku, która dała Hiszpanom dogrywkę (wygraną przez nich), była równie ważna, ale nie do tego stopnia, co strzał rozpaczy Iniesty.
Nie masz się tak czym podniecać. Bayern może i ograł Juve, ale to był mecz dwóch słabeuszy i jeden po prostu okazał się lepszy. Życzyłbym sobie Bayernu lub Stuttgartu jako przeciwnika dla Barcy w następnej fazie Twisted Evil

Może być jeszcze Olympiakos lub Lyon. Ciekawie będzie, jak Barca trafi na Milan Very Happy

Nie chciałbym na pewno Porto. Szkoda, że losowanie dopiero za tydzień.
A jak skomentujesz, Milanisto z Buszu, remis Milanu z Zurichem, ósmą drużyną ligi szwajcarskiej? Mecz był arcyważny, bo decydował o awansie dalej, choć mogli nie forsować tempa, znając rezultat z Marsylii. I nie kuś się o porównanie potyczek Barcy z Kazaniem, bo nie ma to żadnej sensownej podstawy Wink

@ agro

Cytat:

Jezeli dla was bramka Essiena jest bardziej wartosciowa niz Iniesty, to niestety nie mamy o czym gadac...

Oceniałam raczej walory estetyczne ;p Co do wartości bramki Iniesty, nie mogę się z Tobą nie zgodzić ;]

@ lennon

Cytat:

Zgadzam się z Karolą, i nie mam z tym żadnego problemu

Miło

Ja zawsze miałam, bo łączyło się to z przyznawaniem się do błędu...

Napisałabym coś w temacie, ale jak Wy dwoje zaczynacie swoje polemiki, to nie chce mi się wypowiadać (wtrącać ;p )

notPrincess napisał:

Napisałabym coś w temacie, ale jak Wy dwoje zaczynacie swoje polemiki, to nie chce mi się wypowiadać (wtrącać ;p )

Bez przesady. On nie ma nic do powiedzenia Wink

Pisz dużo i często. Inni użytkownicy w temacie też niech wyrażają swoje zdanie. No to czekam.

Ja pierdolę, zaraz mi napiszesz, że pisałem swojego posta siedząc na livescorze :] jedno słowo wujo: Ż A L :]
Unirea po prostu jest słaba, ograli rezerwy Sevilli (po swojaku Very Happy

) i Rangersów, którzy są tak beznadziejni w tym sezonie, ze w ogóle żal patrzeć. Przewidziałem, że dostaną i tyle, pogódź się z tym Razz

Mi także chodziło o walory estetyczne. Fakt, ważna bramka to była, bo na wagę awansu, piękna również, ale nie ładniejsza niż ta Essiena czy Atara. Co do bramek golkiperów, to w ostatniej kolejce padły ich aż dwie. Jedna co prawda z karnego, ale druga to już rasowa główka w ostatnich sekundach gry. Coś a' la Palop właśnie Smile

Tutaj na wagę odpadnięcia z pucharów.

Mecz słabeuszy powiadasz? Czasem jak walniesz jakimś sucharem to się odechciewa komentować Very Happy

Ty chyba nawet skrótów nie widziałeś, co? Po co, przecież to cienki Bayern, wiadomo, że grali słabo, a każda z czterech bramek to fuks Wink

Rozumiem, że Twoja "Wielka Barca" odjechała już wszystkim poziomem hen hen daleko ze swoim gwiazdorskim teamem, ale chyba posuwasz się trochę za daleko. Oby tylko ta buńczuczność nie została przez Bozię pokarana Very Happy

Tak by the way, to trochę śmieszne, że krytykujecie Real za ich politykę transferową, a sami kupujecie Zlatana za 60 baniek ( Very Happy

), macie chrapkę na Robinho lub Fabregasa (którego pewnie jeszcze potem nazywalibyście wychowankiem Laughing

)

O Milanie już napisałem, chimeryczna to bardzo drużyna, która ciągle szuka stabilizacji formy. Akurat Zurich to żaden wyznacznik bo Milan, znając wynik drugiego spotkania, mógł nawet ten mecz przegrać, a i tak nie zmieniłoby to układu w grupie. Prawdziwym bojem będzie kolejna faza.

Bush_Docta' napisał:

Ja pierdolę, zaraz mi napiszesz, że pisałem swojego posta siedząc na livescorze :] jedno słowo wujo: Ż A L :]
Unirea po prostu jest słaba, ograli rezerwy Sevilli (po swojaku Very Happy

) i Rangersów, którzy są tak beznadziejni w tym sezonie, ze w ogóle żal patrzeć. Przewidziałem, że dostaną i tyle, pogódź się z tym Razz

Wyluzuj trochę, dżejzas. Napisałeś posta w po 1 połowie, jak było już 3:0, więc sobie zażartowałem, a ty zaraz się pieklisz. Chill out.

Bush_Docta' napisał:

Mecz słabeuszy powiadasz? Czasem jak walniesz jakimś sucharem to się odechciewa komentować Very Happy

Ty chyba nawet skrótów nie widziałeś, co? Po co, przecież to cienki Bayern, wiadomo, że grali słabo, a każda z czterech bramek to fuks Wink

Rozumiem, że Twoja "Wielka Barca" odjechała już wszystkim poziomem hen hen daleko ze swoim gwiazdorskim teamem, ale chyba posuwasz się trochę za daleko.

Co do Bayernu, to oglądałem ten mecz na zmianę z innymi tego dnia LM, więc zanim się wypowiesz, poczekaj. Nie napisałem żadnej rzeczy, które tu sarkastycznie wymieniasz, więc oprócz czytania, proponuję też czytanie ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisałem, że Barca odjechała poziomem, bo do najlepszych występów jest daleko. Mimo to, udaje się jej wygrywać, co jest najważniejsze. I chyba to właśnie cię tak boli co?

Bush_Docta' napisał:

Tak by the way, to trochę śmieszne, że krytykujecie Real za ich politykę transferową, a sami kupujecie Zlatana za 60 baniek ( Very Happy

), macie chrapkę na Robinho lub Fabregasa (którego pewnie jeszcze potem nazywalibyście wychowankiem Laughing

)

Co to w ogóle za komentarz? Wiesz, ile Real wydał na transfery? 250 mln juro! Mamy chrapkę i co z tego? Zabroniono transferów w tym roku, czy co? I jeszcze apropos Fabregasa, to on jest wychowankiem szkółki katalońskiej i tego nie zmienisz. To, że jako klasowy zawodnik wykształcił się u Wengera, to inna sprawa, o której nikt nie zapomina, więc daruj sobie generalizacje ":LOL:". Zresztą moje zdanie na pieniądze przewalające się przez sport jest następujące:

Pieniądze, które wydaje się w obecnych czasach na piłkarzy, to jakieś nieporozumienie. Tak samo kasa, którą zarabiają "sportowcy" wszelkiej maści: kierowcy F1 (o ile to jest w ogóle jakiś sport), piłkarze, koszykarze NBA, hokeiści NHL, tenisiści, golfiarze i na pewno paru innych "sportowców". Z ideą sportu ma to tyle wspólnego, co PZPN z przejrzystością. Miliony ludzi głoduje na świecie i żyje na skraju ubóstwa bez dostępu do wody pitnej, a prezesi klubów szastają sumami rzędu 60mln, 90mln,80mln euro. Za te pieniądze można by postawić na nogi pół afrykańskiego kraju, oczywiście zakładając prawidłowe dysponowanie tymi pieniędzmi. A ilu piłkarzy dzieli się swoimi niepotrzebnymi pieniędzmi z ubogimi?
Ale to tylko moje idealistyczne spojrzenie.

Bush_Docta' napisał:

Akurat Zurich to żaden wyznacznik bo Milan, znając wynik drugiego spotkania, mógł nawet ten mecz przegrać, a i tak nie zmieniłoby to układu w grupie.

No cóż, jeżeli taka firma jak Milan jest w zasięgu siódmej drużyny ligi szwajcarskiej, to nie jest to chyba dobra informacja dla kibiców?

Dokładnie o tym mówiłam ;p Ja jednak przeczekam Wasze utarczki słowne ;p A w poniedziałek pozwolę sobie zabrać głos w sprawie logo Euro 2012 ;D (tak, tak - oficjalna prezentacja już w poniedziałek!)

W temacie Euro (czy Mundial?):
[link widoczny dla zalogowanych]
Czasami lepiej jednak nie otwierać ust, żeby nie robić z siebie pośmiewiska. Ten pan i tak już wystarczająco zapracował na swój wizerunek.

[link widoczny dla zalogowanych]

Spodziewałam się większej tandety, więc jestem zaskoczona in plus. Ale uczucia jakieś takie niewyraźne. Kwiaty? ;] Najbardziej rozbawiło mnie porównanie do dwóch dynamicznie (!) rozwijających się krajów ;p /opis poniżej/

[link widoczny dla zalogowanych]

Agro, Grzegorza L. mogłeś nam oszczędzić ;] My, fani piłki kopanej, na jego widok mamy odruch wymiotny ;/ My, fani piłki kopanej i angliści, możemy nie zdzierżyć tego nagrania ;/

EDIT:

Dorzucę jeszcze filmik, po którym moje uczucia zwyraźniały (in plus, again). I nieważne, że w okolicach Poznania nie ma gór ;p (czego nie omieszkał ironicznym tonem zauważyć w dzisiejszych Faktach Maciej Mazur ;p )

http://www.youtube.com/watch?v=eIDwnFUGtx0