mgr Skwierawski

Pomysl dobry tylko trzeba by je jakos zebrac wszystkie razem a to moze byc problem

no u Skwieracza tylko pierwsze tygodnie w I semestrze byly w miare straszne.pamietam jak dzis placz dziewczyn i trzesace sie rece kolesi na zaliczeniu. ja jakos nihdy nie mialem klopotow u niego, choc moja wymowa nie jest jaks mega super. zdarzalo sie,ze i po mnie jechal, ale ja smialem sie razem z grupa. teraz to juz tylko smiech na sali, wliczajac nawet samego Skwieracza, ktory nie raz brechal sie jak po zjaraniu. A co do jego zartow, to mam spisane dwie kartki A4 plus nastepne dwie w glowie, wiec w weekend, gdy bede mial troche czasu to zamieszcze.

stary, opublikuj to jeszcze na tym zarobisz i bedziesz mogl konkurs zasponsorowac Very Happy

te... dobry pomysl! za kazdy przeczytany cytat 10gr. wszystkie srodki pojda na sponsoring konkursu, wiec czytajcie duzo i chetnie.

a tak na rozgrzewke pare tekstow a'la mr.skwierawski:

-slowko 'crime' Ktos: krajem Skw: krajem to na sniadanie dla samoobrony

- skw: wymawia pani jak konajaca gejsza (po czym smial sie z tego dobre pare minut:)

- przy omawianiu 'dentals' Skw: co pani tak tym jezorem? nie ma sezonu na muchy jeszcze

- zwrot 'but I am' ktos: badajem Skw: jakie badajem? co pan naukowiec? instytut ma pan wlasny?

ok.reszta w weekend

o Q
widze ze te teksty zmieniaja sie co rok Smile

gosc jest w deche

oj jest, ewenement na skale swiatowa

ryzykuje stwierdzenie, ze on te teksty tworzy na poczekaniu, spontanicznie... czapki z glow

heheh rewelacja Smile

postaram się załatwić teksty z mojego roku Smile

Nobody will jeer at my imperfections from the first year. Get it!! Or else...

Jeden z moich ulubionych tekstów skw wynikł z pomyłki studentki:

skw: 'co to znaczy peck?'
st: (niepewnie) 'to chyba taki rodzaj pocałunku'
skw: (stunned) 'tak! to taki rodzaj pocałunku, jaki kura składa na tyłku dżdżownicy'

Ja po prostu uwielbiam tego kolesia.

zgodnie z obietnica reszta tekstow:

- fraza 'what I am' Ktos: ladajem Skw: co ladajem? stare gacie ladajem?

- Skw: dyftonga nie dociagamy. musimy go przydusic w koncowce. na nastepnych zajeciach sprawdza w notatkach u klientki z grupy, co bylo na ostatnich zajeciach, a tam oczywiscie 'udusic dyftonga' Skw na to: udusic? moze zakisic dyftonga? albo go na parze ugotowac?

- Klasyka: slowko 'pet' ktos nie wypowiedzial z tzw. zabim 'e' a Skw na to: pet to osliniony w parku lezy

- Skw: jezyk nie sluzy tylko do przepychania piwa do brzucha

- 'cow' ktos: kal, Skw: kal to nie jest krowa. kal to kal

- 'now' ktos: na, Skw: 'na' to sie mowi do dziecka, jak mu sie daje zryc

- kolejny klasyk: 'the' ktos: de, Skw: jakie 'd'? na d to sie siedzi

- Skw: tu sie mozna zabic wlasnymi gumakami

- 'matter' ktos: mete, Skw: na mete to sie do babki idzie jak zamkna monopolowy (zajebiste, a jakie zyciowe:)

- Skw: sprawdzila pani pisownie? Ona: ja wierze panu, ze pan dobrze napisal Skw: wierzyc to mozna ojcu tadeuszowi

- 'deep' ktos: dip Skw: dip to sobie mozna kupic w tesco do kaszanki (??)

- 'work' ktos: wok Skw: chinczyk to w woku smazy kota

I jeszcze pare, ktorych nie spisalem, abyly humorem typowo sytuacyjnym
Oj smiesznie bylo na zajeciach u Grzecha hehe

agropol napisał:

- Skw: jezyk nie sluzy tylko do przepychania piwa do brzucha

- 'cow' ktos: kal, Skw: kal to nie jest krowa. kal to kal

- 'now' ktos: na, Skw: 'na' to sie mowi do dziecka, jak mu sie daje zryc

hahahahhahaha

no, agropol, masz u mnie duzego plusa. Ale tez minusa, bo wzbudziles we mnie nostalgiczna tesknote za skwieraczem...

no tak. zajecia u Skwieracza dodaja kolorytu tym studiom Smile

a jutro pan magister odda nasze 'kwiatki' i sie rozgra Smile

ha! mgr Skwierawski juz nie zobaczy mojej mordy w tym semestrze. krzeselko stoi jak byk w moim indeksie. oby tak dalej Very Happy

ps. wiecie jak wyglada zaliczenie na PANDE?

PAN DA trzy

Very Happy