donos?!

donos donosem ,a dzieki nam , UWM a konkretniej FA ,stalo sie Olsztynska Filmowka .... a co mamy byc gorsi od jakiejs tam Łodzi itp? Smile

taa, wiec się nie zdziwie jak za kilka lat objawi się wybitny talent reżyserski z Olsztyna Cool

na pewno pochwali się swoją studencką twórczością Laughing

Kulfon będzie mógł go podać do sądu za plagiat Razz

hmmm... a chcialem skladac papiery na łodzka filmowke Very Happy

ale stare przyslowie sie sprawdza: jak nie agropol do filmowki, to filmowka do agropola. z drugiej strony to dobrze, ze nie zlozylem tych papierow. jeszcze bym sie dostal i gralbym teraz w jakims "K jak Kulfon" albo prowadzil "Kulfoniade" Very Happy

a tak, mam co pol roku konska dawke adrenaliny, jakies tajne donosy, jak za czasow PRL. nie wiadomo gdzie "te rosyjskie ufoludy" maja swoich agentów.... Wink

ej a kto by nie chcial grac w '' K jak kulfon"? Smile

kto nie chcialby byc Hania Kulfon , albo blizniakami Kulfon ? Smile

hehe , pewnie wiekszosc , ale nie chce sie przyznac, jedno jest pewne , jesli udoskonalimy swoj warsztat(nagrywajac wsztstko i wszystkich) czeka nas swietlana pezyszlosc...moze nawet Holiłuud:)

Wysłany: Śro 23:15, 25 Mar 2009

Sporo wody w Wiśle upłynęło, ale zobaczmy, co ponad dwa lata napisały pewne mądre osoby:

ladybird napisał:

a zobaczysz, co to niby za 'gówna' ma na swoim sumieniu p.Ch.

Ja tez jestem oburzona tego typu zagrywkami, nie mniej jednak, moze to jedyny sposób, aby utrzeć nosa książątku !! –

że jego niektóre zagrywki są poniżej pasa ...

Ja myslalam, ze chodzi o jego stosunek do studentow, to ja ich traktuje, to jakie teksty rzuca do ludzi których nie lubi!!

że on czasami wali teksty, jakich nauczyciel uniwerytecki powinien UNIKAĆ !!

On jest takim samym człowikiem jak i my, nie ma prawa ubliżać studentom i traktować ich jak gorszej kategorii ludzi !!

emi napisał:

niektóre zachowania podczas zajęć naprawdę mnie szokują. można sobie pożartować, ale niektóre dowcipy po prostu są niestosowne i koniec kropka

więc nie brońcie za wszelką cenę, bo Wasze poglądy mogą się zmienić o 180stopni.

W świetle tego, co się ostatnio zdarzyło, jakże trafne były to wypowiedzi!
Nie jestem już studentem UWMu, nie mam nic z tym wspólnego, ale ciekawi mnie, czy osoby będące świadkami niedawno zaistniałej sytuacji, nie wspominając o samej "zainteresowanej", mają zamiar coś z tym zrobić, czy zamieść pod dywan, jak działo się to przez ostatnie lata. Nie będę pisał więcej, bo jak studentom to nie przeszkadza, to moja rola tutaj żadna. Niech wypowiedzą się studenci 3 roku, najlepiej świadkowie. To, co się wyprawia, jest już poniżej wszelkie krytyki...

Wysłany: Czw 7:58, 26 Mar 2009

A co znowu jakaś sieczka była ? Smile

Wysłany: Czw 15:28, 26 Mar 2009

wg mnie powinno sie cos z tym zrobic. problem w tym ze nie ma po co isc do p.o. zastpecy kierownika instytutu,bo jest za p. Ch...
cos o czym dowiedzialam sie ostatnio- jezeli jakis nauczyciel zostanie negatywnie oceniony przez studentow 2 lata pod rzad, zostaje wydalony dyscyplinarnie. zabawne bo przez 3 lata studiow nie zdarzylo sie tak zebysmy oceniali jednego nauczyciela dwa razy z rzedu...

Wysłany: Czw 15:48, 26 Mar 2009

skoro już na forum, to może tak osochozi?

Wysłany: Czw 15:57, 26 Mar 2009

wlasnie, wtf ? moze niech ktos zalozy fikcyjne konto i napisze co sie stalo sie Wink

Wysłany: Czw 16:59, 26 Mar 2009

Skoro już powiedziałem Wujowi o co chodzi, to napiszę i tutaj.
Sam nie byłem świadkiem tej sytuacji bo na konwersacje nie uczęszczam, ale sytuacja przedstawia się nastepująco:
Na pięć minut przed końcem zajęć jedna z naszych koleżanek podeszła do pana magistra z prośbą o zwolnienie się. Źle się czuła lub musiała do pracy, nieistotne. Na prośbę koleżanki pan magister odpowiedział całkiem poważnie, cytuję: "Fuck off".

Wysłany: Czw 17:29, 26 Mar 2009

Kazał jej wrócić na miejsce (kontynuować nagrywanie się) i zasugerował (zagroził?), że porozmawia z jej szefem. Oczywiście nie przeprosił. Przyznał natomiast po zajęciach, że wie, że się zagalopował. Ale powiedział to dopiero w odpowiedzi na uwagę kolegi, że przesadził.

Wysłany: Czw 18:01, 26 Mar 2009

Rozmawiałem już z kilkoma osobami i wszyscy raczej schowają głowę w piasek więc możemy skończyć temat, zgasić światło i skoczyć na browar...

Wysłany: Pią 3:01, 27 Mar 2009

Bush_Docta' napisał:

Rozmawiałem już z kilkoma osobami i wszyscy raczej schowają głowę w piasek więc możemy skończyć temat, zgasić światło i skoczyć na browar...

tssst... no to chujoza sie nie skonczy na UWMie

Wysłany: Pią 21:25, 27 Mar 2009

najśmieszniejsze,że nie wiem do kogo mnieliby to zgłosic... do rektora od razu? bo jak mi by z czymś takim wypalił... no ale z drugiej strony- w czerwcu mamy z nim egzamin... Hrm

Wysłany: Nie 13:33, 29 Mar 2009

Gdzie wszyscy obroncy mgra, ktorzy tak zarliwie bronili go w sprawie donosu?