Pytanie...

łancuchy górskie, rzeki, wieksze wyspy UK (eg: The Shetlands, Isle of Man) i krainy geograficzne (eg: UK: Cornwall, USA: Great Plains);
polwyspow, zatok i mniejszych wysp nie bylo Wink

podziękowała serdecznie Smile

EDIT
A orientuje się ktoś, czy ci malarze przewijają się w testach?

Hej, nie chcę zaśmiecać forum nowym tematem więc piszę tutaj. Nie wiecie może czy pani Doktor Uśmiechnięta(Kwiatkowska)daje podobne zadania do tych z zaliczenia na poprawce?

Thank you from upstairs Razz

malwa napisał:

podziękowała serdecznie Smile

EDIT
A orientuje się ktoś, czy ci malarze przewijają się w testach?

Na moim roczniku cza było opisać dorobek malarski i charakterystyczne cechy ich malarstwa. Pamiętam coś, że Warhol był oraz mój ulubiony Whistler i słynny obraz Jego Starej TM, tak pięknie sparodiowany przez Jasia Fasolę:
[link widoczny dla zalogowanych]

@ marzycielka - jeżeli chodzi o panią doktor Nimfę to aż się prosi o cytat z Kofty:

'Naprawdę jaka jesteś nie wie nikt
Bo tego nie wiesz nawet sama Ty'

a tak serio to nikt nigdy nie wie co go czeka na literaturze. sama pisałam 2 poprawy tego zaliczenia i co rusz z czymś wyskakiwała nowym i ciekawszym.

...

No to mnie załamałaś teraz, naprawdę Sad

. Ja się sesją stresuję a mogę wcale nie zostać do niej dopuszczona przez literaturę z Doktor Nimfą Uśmiechniętą. Ech... A jakieś warunki w ogóle z tego są?

ej spokojnie, bez nerw!
jasne,że trzeba przysiąść,ale wszystko jest do zdania.

ja mam kobietko 2 koła z opisowe do tyłu, a zerówkę zdalam na 4,5 i w tej chwili grozi mi niezaliczenie ćwiczeń, ale nie narzekam tylko się biorę. wierz mi,że stres jest większy jak masz świadomość tego,że polegniesz na samym końcu...
pzdr!

Niby tak tyle że ja mam w czwartek ostatni dzwonek na zaliczenie tego, bo już w sobotę jest pierwszy egzamin. No ale nic, ostatnia szansa jakaś jest i postaram się jej nie zmarnować.

marzycielka napisał:

Niby tak tyle że ja mam w czwartek ostatni dzwonek na zaliczenie tego, bo już w sobotę jest pierwszy egzamin. No ale nic, ostatnia szansa jakaś jest i postaram się jej nie zmarnować.

M. nie narzekaj Razz

Dasz radę, tylko trzeba się odpowiednio przygotować, zrobić takie małe karteczki, które używa się podczas przemówień i testów, które przypominają, o czym chciało się powiedzieć/napisać Very Happy

Jeśli chodzi o warunki to kiedyś raczej nie było problemu, ale od początku tego roku bodajże, z wejściem nowych władz uczelni, trochę się pozmieniało. Historia literatury brytyjskiej jest na liście przedmiotów sekwencyjnych i z egzaminu na pewno nie można brać warunków, można tylko z zajęć. No i na pocieszenie dodam, że zawsze zostaje jeszcze komis Very Happy

@ marzycielka- dopuszczą nas do sesji jeśli nie zaliczymy literaturoznawstwa, nie panikuj. To się kończy zaliczeniem, a nie egzaminem.

Prawda to? A więc tutaj jest zupełnie inaczej niż na uczelni mojej siostry. I dobrze Razz