Karaoke!

Karaoke jest na pewno w Baszcie. Hmmmm.... Znaczy bylo rok temu. No i FA czesto sie tam pojawiala i niezle popisy dawala. Czasami mieli juz nas dosyc, ale my jak zwykle twardo i przed siebie. Bardzo dobre miejsce na integracje. Jedynie browar drogi jak na studencka kieszen i kibel płatny (sic!). Poza tym mozna narobic niezlej trzody i oto chodzi.

Pozdrawiam i witam na Forum. Moze sie cos rozkreci. Rozpowszechniaj ten adres wsrod reszty I roku, a ruszymy tu troche trybiki ;]

no wlasnie bylismy z grupa w Baszcie tydzien temu w srode. Bylo naprawde swietnie. Nieduzo ludzi wiec mielismy okazje o pospiewania, w zasadzie to prawie caly czas spiewal ktos z filologow Razz

planujemy tez isc tam za 2 tygodnie, czyli to bedzie cos kolo 28 - zapraszamy wszystkich chetnych Very Happy

fakt faktem piwo drogie no i 50 groszy za ten obskurny kibel Razz

ale za to klimat jest Wink

ludzie tez w miare zyczliwi - tylko raz mnie wygwizdali a jesli chozi o moje zdolnosci wokalne (a raczej ich kompletny brak) to wyjatkowo dobrze Razz

btw wszystkim wielkie heloł ;D

nie, tylko nie za 2 tygodnie!... wtedy mam urodziny i mialam miec inne plany... ale jak idziemy WSZYSCY to je zmienie ;p

no wlasnie wszystkiego najlepsze z okazji urodzin an Wink

zycze udanej zabawy w molotovie
ja zaraz lece do andergrantu na Akurat, w sumie mozna powiedziec ze to tez takie jakby karaoke bo mam zamiar duuuuzo spiewac Razz

a do baszty idziemy w srode, zapraszam Very Happy

hej hej ludzie, to kto idzie? bo ja mam zamiar sie pojawic chociaz na chwile kolo 22 ;D mam nadzieje ze bedziecie zyli ;p[/i]

hm, no ja bede np Razz

Majka bedzie i pewnie polowa I-ej grupy I-go roku + jakies gratisy,
ogolnie zapraszamy wszystkich chetnych, zarzucimy ich... piosenkami Razz

to jak majka bedzie to ja zbiore jakas ekipe reprezentacyjna i przyjda ;p

A propos karaoke, to III rok jest about to go na karaoke w środę do Edenu. Nie wiem w jakiej liczbie, nie znam dokładnej godziny, ale są jakieś plany. Także może zbierzmy się tam ? Zobaczymy, jak pojawią się jakieś konkrety.

do edenu? kurna Hrm

ja bym jednak była za baszta bo bede miala blizej z sowy... ale it's up to you ;P

Dziś godz.20 Eden wszyscy zwarci i gotowi. karaoke z dupy. grupka osob zobowiazala sie do zaspiewania 80minutowego kawalka z manieczek. ponizej zamieszczam tekst:

"umcyk umcyk umcyk umcyk umcyk tyk tyk
umcyk umcyk umcyk umcyk umcyk tak tak"

To byłem między innymi ja, ale po paru piwach wszystko jest możliwe. Ain't it. Mam nadzieje że wiele nas będzie.

na mnie jak zawsze mozecie liczyc. bede ok 22 Very Happy

mam nadzieje ze akurat na manieczki Smile

kurcze to sie nie zgralismy ze starszyzna... troche pozno sie dowiedzialem o tym Waszym wyjsciu bo w srode o 20 jak juz bylem w Baszcie Razz

ale ogolnie jestem za tym zeby kiedys zorganizowac jakies takie ogolnofilologiczne integraycjne karaoke party Wink

z mojej strony I pledge to take 1st rok a przynajmniej some of them Razz

tylko zeby bylo well organized Rolling Eyes

ps: mielismy stype troche wczoraj w baszcie bo nie bylo menu z zagranicznymi songami Sad

a jak wrazenia z edenu Question

oo widze ze mamy KOwca na 1 roku. Wink

i bardzo dobrze.

jak ja dotarłam wczoraj do edenu o 22.30 to oni wszyscy juz sie zataczali i nie wiedzieli ocebe.. nie no. zartuje Wink

fajnie było ale mało miejsca i niezmiernie duszno, mnie osobiscie boli gardlo chociaz spiewalam b.malo... a najlepszy byl 'baranek' spiewany przez wuja i jego opowieesci o mazurskiej stancji Very Happy

jesli chodzi o integracje to jestem za ale nie w srode,bo w czwartki mam na 8, zreszta ci starsi tez ;p

a własnie - dzieki za 'sto lat ' Smile

hahahahahaaha <-------- komentarz do imprezy

Teraz siedzę na stancji i oglądam "Awanturę o kasę" mając w głowie i ustach wczorajsze procenty nabyte w Edenie. Ogólnie to niezła pompa w tym Edenie. Ludzie śpiewający kawałki z "repertuaru" Dody lub discopolo są naprawdę śmieszni. A rzeczywiście "Baranek" był zajebisty. Parę razy chyba nawet go "śpiewaliśmy". Można kiedyś powtórzyć wyjście. Obowiązkowo trzeba wziąć swoje świeczki i kadzidła.
Wracam do łoża.
Bye bye