Muza ktora was cieszy

Tytus napisał:

Kawałek naskrobany z dedykacją dla An z perszej grupy.
(Za specjalistyczną opiekę, której tak bardzo potrzebuję Razz

)
[link widoczny dla zalogowanych]

Kawałek z dedykacją dla samego siebie;
[link widoczny dla zalogowanych]

Kawałek obiecany Panu mgr N.; :>
[link widoczny dla zalogowanych]

I ostatni eksperyment;
[link widoczny dla zalogowanych]

I'm out.

Eee, jakieś to takie przymulające i.. bez wyrazu? Dobrze, że przynajmniej mamy jasność i wiemy, że to kołysanki.. tylko spać Razz

Może ja mam coś nie tak z komputerem, ale pierwsze dwa utwory trwają tylko po kilka sekund.. Rolling Eyes

Peace.

Ty jeseś kimś, kto nie chciał 2gb polskiego undergroundowego thrashu zrzucanego z płyt winylowych.
Ty się nie liczysz :*.

btw
kydryński docenił, reszta mnie terefere Wink

Są bez wyrazu, bo cieżko zorganizować studio na stancji, a w domu jestem raz na dwa tygodnie.
\m/

Tytus napisał:

Ty jeseś kimś, kto nie chciał 2gb polskiego undergroundowego thrashu zrzucanego z płyt winylowych.
Ty się nie liczysz :*.

hehehe własnie Razz

Cytat:

btw
kydryński docenił, reszta mnie terefere Wink

łał. wrodzona skromnosc to cecha kazdego dobrze zapowiadajacego artysty. ale rozwijaj swoj talent, to moze w przyszlosci podejde do Ciebie i zapytam sie: te panie muzyk. kopsnij pan 2 zlote na wino dla starego kumpla z filologii, co go zwali agropolem
Wink

Tytus napisał:

Ty jeseś kimś, kto nie chciał 2gb polskiego undergroundowego thrashu zrzucanego z płyt winylowych.
Ty się nie liczysz :*.

Są bez wyrazu, bo cieżko zorganizować studio na stancji, a w domu jestem raz na dwa tygodnie.
\m/

Nie chciałem bo nie miałbym z tym co zrobić, w domu jestem podobnie jak Ty, raz na 2-3 tygodnie, a na stancji Sting by mnie zabił jakbym mu dorzucił kolejne 2gb mojej muzy Wink

Tytus napisał:

btw
kydryński docenił, reszta mnie terefere Wink

Heh, typowe.. pojawiła się negatywna opinia to teraz mnie wszyscy zjedźcie za to, że powiedziałem co myślę. Nie oceniam Ciebie jako człowieka tylko to co usłyszałem i tyle, jak coś tworzysz musisz być przygotowany na krytykę. Oczywiście nie zaprzestawaj tego co robisz, życzę Ci szczerze powodzenia.
Peace. Cool

Nie, ok - przepraszam. Przed pierwszą poranną kawą zawsze jestem przewrażliwiony.
Chodzi o to, że niezwykle ciężko jest zrobić cokolwiek, gdy nie ma się ze sobą odpowiedniego (jakiegokolwiek) sprzętu i ludzi znających się na tym, w czym ja jestem miękki (sekcja rytmiczna, co z pewnością słychać w drugim kawałku; pierwszy jest jej w ogóle pozbiawiony ;>).
Z chłopakami gramy funk, czasem fussion. Kiedyś, być może, zabierzemy się za klasyczny jazz, ale, jak na razie, jesteśmy jeszcze zbyt "mnientcy".
Gdy sam zaczynam nad czymś siedzieć, wychodzą mi takie właśnie "śłotkie chujnie", doesn't matter czego i ile ja bym sobie wypił ;>.

Gdyby kiedyś naszło Cię na ten thrashyk - ja takich rzeczy nie wyrzucam po przesłuchaniu ;>.

Tytus napisał:

Nie, ok - przepraszam. Przed pierwszą poranną kawą zawsze jestem przewrażliwiony.

Spoko, spoko. Obejdzie się bez TVN-u z kwiatami Wink

Tytus napisał:

Chodzi o to, że niezwykle ciężko jest zrobić cokolwiek, gdy nie ma się ze sobą odpowiedniego (jakiegokolwiek) sprzętu i ludzi znających się na tym, w czym ja jestem miękki (sekcja rytmiczna, co z pewnością słychać w drugim kawałku; pierwszy jest jej w ogóle pozbiawiony ;>).

Doskonale to rozumiem, sam trochę muzykuję i wiem, że bez ludzi i sprzętu to ani rusz.

Tytus napisał:

Z chłopakami gramy funk, czasem fussion. Kiedyś, być może, zabierzemy się za klasyczny jazz, ale, jak na razie, jesteśmy jeszcze zbyt "mnientcy".

Być może dlatego mi to nie podchodzi, nie gustuję w tego typu muzyce.. Funk ok, ale z tą muzyką mam jedynie tyle wspólnego co usłyszałem na wczesnych płytach RHCP Smile

Tytus napisał:

Gdy sam zaczynam nad czymś siedzieć, wychodzą mi takie właśnie "śłotkie chujnie", doesn't matter czego i ile ja bym sobie wypił ;>.

Hahaha Lepiej bym tego nie określił Wink

Tytus napisał:

Gdyby kiedyś naszło Cię na ten thrashyk - ja takich rzeczy nie wyrzucam po przesłuchaniu ;>.

Hm, jakbyś mógł wybrać coś selektywnego i nagranego w słyszalny sposób (bo pewnie jakość nie jest zachwycająca skoro to underground i do tego zgrywany z winyli Wink

) to ja reflektuję. Cool

Pzdr.

wiec ja polecam pare kawalkow na ten swiateczny czas:

Ayreon - loser

The Granville Williams Orchestra - Santa Claus is Ska - Ing to town Laughing

tytul jest bezbledny Wink

The Misfits - vampire love

dziekuje