Shoutbox

Twaróg jaki ultras Wink

A na piątek jaki okrzyk? Rewanż za Maribor?
Słoweńcy do połowy łoją Niemców. Oby tak dalej. Wygramy dziś ze Szwecja i awans pewny Very Happy

ps. Lato! Co? Ty wiesz co! Gives thy a finger

skoro jest to miejsce do wypisywania bzdur, to ja mam bzdurne pytanie- skąd się wzięło Wujo w odniesieniu do Agro i Lennon do Doktorka Very Happy

? To ma jakiś ukryty sens Razz

?

Wszystko ma ukryty sens tylko trzeba go odnaleźć.
Wujo i Lenon to zwyczajne ksywki. Moja wzięła się z czasów gimnazjum, kiedy często mówiłem "pokaż to, wujek zobaczy/naprawi/pomoże". Lenon został przybity na 1 roku, kiedy Docta' przywdział raz znane okulary lenonki i rzeczywiście przypominał wtedy Lenona. Chyba dalej przypomina... Cool

ps. [link widoczny dla zalogowanych] wypieprzaj!

I w ten oto sposób etymologia naszych tajemniczych ksywek została wyjaśniona. Świat już nigdy nie będzie taki sam... Wink

Agro, z tą zimą to pobożne życzenie, na weekend zapowiadają 20 stopni mrozu Razz

Doktorku, jeśli swoim pytaniem zburzyłam część Twojego świata, to wybacz Very Happy

Buka... gdy tylko się pojawiała, każdy dzieciak marzył, by Muminki dobiegły końca Very Happy

Nic się nie stało Malwa.. Aha, masz może pożyczyć sznur, żyletkę, cokolwiek? Wink

po takie rzeczy to wiadomo do kogo Wink

Bush_Docta' napisał:

Buka... gdy tylko się pojawiała, każdy dzieciak marzył, by Muminki dobiegły końca Very Happy

Widzisz, jak silnie jest zakorzeniona ta metafora? Zima... gdy tylko się pojawia, marzę, by dobiegła końca Very Happy

nie w temacie zimy (muminki to była moja ulubiona dobranocka! Wink

), ale to shoutbox, więc:

NO GOOD DEED GOES UNPUNISHED. przykre, ale prawdziwe. morał z bajki Lennona z dzisiejszego story-telling.

Ps. k**wa! czemu ostatnio tak mi zamula to forum?! nie wyświetla zalogowania, nie działa suwak. co jest?!

madafaka się nie pochwalił, miałby większą widownię ;p

trzeba było wysiąść z pociągu i ostatkami sił przybyć na K2 ;p dzwoniłam ;]

oj nie, i to nawet nie chodzi o wysiłek fizyczny Razz

a tak btw to nie zdobywa się dwa razy tej samej góry Razz

hmm, myślałam, że to przysłowie mówi coś o rzece ;p a a propos rzeki, Lennon użył w bajce tej samej niebieskiej bibuły co ja rok temu ;D panta rhei -- ta rzeka wciąż płynie ;p ale był z niego filozof! ;D szkoda, że nie widziałaś ;p

ja na widok Buki się chowałam pod koc, albo uciekałam do kuchni Razz

a najśmieszniejsi byli Hatifnatowie, przypominali mi zdeformowane szczypiorki Smile

notPrincess napisał:

hmm, myślałam, że to przysłowie mówi coś o rzece ;p a a propos rzeki, Lennon użył w bajce tej samej niebieskiej bibuły co ja rok temu ;D panta rhei -- ta rzeka wciąż płynie ;p ale był z niego filozof! ;D szkoda, że nie widziałaś ;p

wygladał... bosko Very Happy

i to dosłownie Laughing